Dzieci z gminy Krynica-Zdrój na zielonej szkole w Krynicy Morskiej

Treść
21 maja 2017 roku uczniowie klas 5-6 Samorządowego Centrum Edukacji Szkolnej w Tyliczu, pod czujnym okiem nauczycieli: Izabeli Stawińskiej, Barbary Przanowskiej, Kazimierza Borka, wyruszyli na „zieloną szkołę” do Krynicy Morskiej. Jest to pierwsza tego typu inicjatywa na terenie naszej gminy w ramach umowy o współpracy pomiędzy Krynicą-Zdrój i Krynicą Morską. Zgodnie z założeniami, placówka otrzymała dofinansowanie z Urzędu Miejskiego na pokrycie kosztów transportu, co znacznie zwiększyło atrakcyjność oferty „zielonej szkoły”.
Podczas dziesięciodniowego pobytu nad morzem uczniowie będą realizowali autorski program pod hasłem „Ekspedycja naukowo – ekologiczna – Krynica Morska 2017”. Założenia niniejszego programu, jego cele, treści, formy i metody opierają się na innowacyjnej filozofii nauczania ekspedycyjnego i ich realizacja umożliwia wszechstronny oraz harmonijny rozwój dzieci.
DZIEŃ PIERWSZY - 3,2,1…START!
W podróż wyruszyliśmy późnym niedzielnym popołudniem. Pomimo wzruszających pożegnań z rodzicami, wszyscy uczestnicy z uśmiechem na twarzach zajęli miejsca w autokarze i z ogromnym podekscytowaniem ruszyliśmy w dłuuugą drogę. Przed nami do pokonania była cała Polska, ponad 760 kilometrów. Jednak otuchy dodała nam pani dyrektor, Dorota Kuszenin, oraz pan dyrektor Marek Bugajski, którzy również serdecznie nas pożegnali i życzyli szczęśliwej podróży. Nocny przejazd przez kraj przebiegł bardzo sprawnie i następnego dnia, zmęczeni, ale głodni wrażeń dotarliśmy na miejsce.
DZIEŃ DRUGI – BĘDZIE ZABAWA! BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!
Nadmorska miejscowość powitała nas piękną słoneczną pogodą. Dzień zaczęliśmy od obfitego śniadania w Ośrodku Wypoczynkowym Transpol, rozpakowania bagaży i zapoznania się z zasadami bhp oraz regulaminami obowiązującymi na „zielonej szkole”. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy na powitanie z Morzem Bałtyckim. Podekscytowanie zaczęło rosnąć wraz z odgłosami, które do nas docierały: śpiew wzburzonych fal morskich, szumiące drzewa, pisk mew. Gdy w końcu piasek zaszeleścił pod naszymi stopami, a oczom ukazało się bezkresne morze, oniemieliśmy z zachwytu. Pozostała część dnia upłynęła nam na dzieleniu się wrażeniami z pierwszej nadmorskiej wyprawy, nawet nie zauważyliśmy jak szybko minęły popołudniowe zajęcia. Ten emocjonujący dzień zakończyliśmy obserwacją słońca zachodzącego za horyzont.
DZIEŃ TRZECI – ZDOBYĆ ŚWIATA SZCZYT
Po dniu i wieczorze pełnym wrażeń, poranna pobudka dla niektórych była nieprzyjemną koniecznością. Jednak pyszne śniadanie wynagrodziło nam trudy wczesnego wstawania. Do południa na plaży zostały przeprowadzone rozgrywki sportowe – chłopcy zmierzyli się w piłce nożnej, a dziewczynki swoje siły sprawdziły w grze zespołowej „dwa ognie”. Jednak naszą misją tego dnia było zdobycie nadmorskiego szczytu. Po obiedzie udaliśmy się w kierunku północno-wschodniego krańca Krynicy Morskiej do najwyższego punktu na Mierzei Wiślanej. Jest nim szczyt krynickiej latarni morskiej, na który prowadzi 100 krętych schodów, a całkowita wysokość obiektu wynosi 27 metrów. Warto było ponieść trochę wysiłku, gdyż widok z samej góry wynagrodził wejście. Z galerii na szczycie roztacza się niezapomniana panorama na Mierzeję Wiślaną, Zatokę Gdańską, Zalew Wiślany i Frombork. Wzrokiem mogliśmy także dosięgnąć Trójmiasta i rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego. Oglądając morze z lotu ptaka, nabraliśmy apetytu na spacer wzdłuż linii brzegowej i odpoczynek na plaży. Po tak wyczerpującym dniu czekał nas miły wieczór przy ognisku. Było pieczenie kiełbasek, śpiewy, tańce i wymiana wrażeń. Mimo zmęczenia humory wszystkim dopisywały i nikomu nie zabrakło uśmiechu na twarzy.